W latach dziewięćdziesiątych przebojem branży informatycznej był naczelny komputer do użytku domowego. Gra toczy się oczywiście o schematyczny, stacjonarny PC. Obecność komputera w domu wiązała się z wyodrębnieniem osobnego miejsca na gigantyczny i ciężki sprzęt. W końcu wieża, monitor i klawiatura były dawniej znacznych rozmiarów. Pomimo to, nikt nie narzekał. PC stanowił prawdziwy luksus oraz zagwarantowanie marzeń niejednego polaka. Nie myślało się wtedy o większej funkcjonalności, czy wygodzie użytkowania… Ale dzisiaj tradycja ustępuje miejsca nowoczesności i usługom typu Wsparcie techniczne dla firmy. Żyjemy szybciej niż dwadzieścia lat temu. Nigdy nie wiadomo, kiedy będziemy musieli wpaść do plików. Nikt także nie lubi również marnować czasu. Czekając na zajęcia, student woli popracować, pouczyć się czy też choć wpaść do Internetu. Komputer PC nie daje takich możliwości. Właśnie dlatego stale przegrywa z laptopami. Lekkie oraz przydatne notebooki to przyszłość biznesu komputerowego. Za wersją stacjonarną przemawia już tylko niska cena i możliwość modyfikacji podzespołów. Stale także należałoby mieć jeden domowy komputer w zapasie. Komputery wszędzie nam akompaniują, więc łatwo o wypadek. Wtenczas przyda się dawny poczciwy PC.